piątek, 4 maja 2012

Bubble Tea

Tajwańska bubble Tea z kultowego londyńskiego baru...

Hit tajwańskich kawiarni wkracza do Europy. Być może już wkrótce mrożona herbata ze słodkimi dodatkami stanie się napojem numer jeden wszystkich tych, którzy mają już dość kawy podawanej na 200 różnych sposobów (czy jest to mozliwe...) Nadszedł czas na Bubble Tea!

Świat oszalał na punkcie Bubble Tea.  Jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne lokale, w których można spróbować tej niecodziennej wersji herbaty. W języku angielskim powstał już nawet termin bubbleology, który w sposób sarkastyczny odnosi się do najróżniejszych metod przyrządzania tego napoju. Ta sama nazwa towarzyszy też jednej z  brytyjskich sieci bubble-herbarciarni. Trudno powiedzieć, czy Bubble Tea wyprze starą, poczciwą małą czarną, ale wyścig o palmę pierwszeństwa trwa.
Bubble Tea czyli Bąbelkowa herbata to mrożona herbata podawana z dodatkiem mleka, słodkich syropów smakowych, owoców lub soków owocowych. To wszystko podawane jest w poręcznym plastikowym kubeczku, który zabieramy ze sobą w świat. Oryginalnie to wynalazek Tajwańczyków. Także na Tajwanie powstały pierwsze bary oferujące ten napój

W zależności od użytych składników, Bubble Tea może mieć różną barwę i smak. Podstawę stanowi, oczywiście herbata.  Ta zaś może być czarna, zielona, jaśminowa, lub biała. Dalej wybór jest nieograniczony –  możemy wybrać mleko ; normalne, kokosowe, kozie, zagęszczone. Możemy zdecydować się na soki – mango, ananasowy,  truskawkowy… do wyboru do koloru. Napój może mieć konsystencję mrożonej herbaty z kostkami lodu i syropem lub być zawiesisty  niczym popularne drinki mleczne (smoothies).





1 komentarz:

Gray Cat Can Fly pisze...

uwielbiam bubble tea :)