Ponieważ zmieniłam moja orientacje ... torebkowa ;) i przeszłam z duuuzych shoperow na male "torebesie" musiałam zmniejszyć mój torebkowy balast, który ze sobą zawsze nosiłam (bo wydawało mi się ze wszystko potrzebuje). Zminimalizowałam go do możliwego mi minimum. Aktualnie w mojej torebce jest przewaga, kalendarzy, notesów typu "to do", Washi Tape, Sticky Notes, długopisy etc. Naturalnie, obojętnie w jakiej fazie mojego życia się znajduje, nie możne zabraknąć kosmetyczki, pomadki, ewentualnie błyszczyk (moje odkrycie to pomadki mac i p2). Telefon, który zawiera tysiące aplikacji :/ i moja ulubiona muzykę. Oczywiście zawsze mam przy sobie okulary przeciwsłoneczne. Okulary towarzysza mi zawsze, zima latem, wiosna i na jesień. Zapomniałam o portfelu, ale to chyba oczywiste.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz