czwartek, 8 maja 2008

Niby hippi

Przeprowadzka sie pomalu konczy, a ja moge zaczac ponownie prowadzic moja "szafe".
Jeszcze pod koniec zimy zakupilam sobie dwie spodnice w stylu hippi i teraz gdy pogoda na to pozawal mogla bym je nosic bez konca w roznych zestawieniach. Kupilan je w new yorker, do ktorego nigdy nie wchodze, bo juz pare razy zawiodlam sie na ich jakosci (zobaczymy jak to bedzie w przypadku moich nowych zdobyczy). Idac przez miasto na autobus, na moje szczescie na wystawie zauwazylam swietna dluga podnice hippi z jeansu. Oczywiscie musialam wejsc, przymierzyc i kupic. Na moje drugie szczescie wisiala tam jeszcze druga dluga hippi spodnica, tym razen biala z bawelny, taka jaka zawsze chcialam. Na i teraz mam trzy w mojej szafie. Nie, nie pomylilam sie, mam jeszcze jedna z zeszlego roku o kolorze ciemniej zieleni (c&a).
Jako pierwsza prezentuje biala.
darmowy hosting obrazków
Dodaje rowniez drugie zdjecie, poniewaz
a) na nim lepiej widac kroj spodnicy
b) bede szczera, poprostu mi sie podoba :)
darmowy hosting obrazków
kurtka xanaka
bluzka c&a
spodnica NY
karale po mamie
pasek c&a
okulary kult