niedziela, 23 marca 2014

Obssesion of the day

Przyszła wiosna, a wraz z wiosna...Julka z nowymi inspiracjami dla mnie ;)
Calkiem normalnie, ba! klasycznie, ale jakoś tak świeżością powiało.
The simply the best!


zrodlo: http://sincerelyjules.com/

spring wishlist

ZARA:





PROMOD:



H&M:





czwartek, 13 marca 2014

niedziela, 9 marca 2014

Teścik.

http://www.arealme.com/16types/pl/



A oto co mi wyszło ;)

Filozof - Żyje we własnym idealnym świecie.
Jesteś idealistą. Jesteś wierny własnym wartościom i wobec ważnych dla ciebie osób. Chciałbyś żyć w świecie pasującym do twoich wartości. Jesteś ciekawy świata. Zawsze potrafisz znaleźć dodatkowe możliwości i doprowadzasz do realizacji pomysłów. Starasz się zrozumieć innych i pomagasz im rozwinąć ich potencjał. Jeśli to nie stoi w sprzeczności z twoimi wartościami, jesteś elastyczny i potrafisz zaakceptować innych.

Moje kolory weekendu

Coraz bardziej zbliżam się do pasteli. Tak jak w zeszłym roku nie mogłam na nie patrzeć, tak w tym roku najchętniej otaczałabym się tylko pastelowymi kolorami.  Pierwszy krok postawiłam w dziedzinie makijażu. Kolorem przewodnim byl turkusowy i pomarańczowy (również na ustach). Efekt był zadowalający i mały bonus to komplementy jakie dostałam na  imprezie urodzinowej ;) 





Hoodie, hoodie, hoodie!

To co dla innych jest codziennością w szafie, dla mnie jest moim osobistym odkryciem. Oczywiscie widziałam ze taka część garderoby istnieje i ze jest prawie wszędzie dostępną, ale nigdy nie brałam jej pod uwagę. Do dziś! Znalazłam mój idealny hoodie. Mam już mnóstwo pomysłów na niego, ale ten dwa sa moimi the best.



mady by heidi/miu-miu

A tu parę innych inspiracji wg. google ;)












poniedziałek, 3 marca 2014

Lazy monday


....ale nie tylko na poniedziałki, bo to ostatnio mój ulubiony LOOK!!!!
Na każdy dzień, pogodę, nastrój etc.













My own FAV ;)



...czyli krotko o moich własnych odkryciach, które zagościły u mnie na zawsze i "nigdy" ich nie zamienię
 (HA-HA!). 

Bodylotion z Balea. 
Juz kiedyś o nim wspominałam. Jest to zimowa limitowana edycja, która się pojawia co roku i co roku robię sobie zapasy, bo pomimo jej dość tłustej konsystencji  (40% składu to olejki) lubię je używać wiosna i latem. Nawilżenie skory 100% !!!


The Body Shop. Seria Moringa. 
Ta serie poznałam przez przypadek, a konkretnie przez Mejkloff (i jak ja tu nie lof!?) Zaczęło się niewinnie czyli od mydła pod prysznic (które dostałam pod choinkę od Mejk, sorry dzieciątka...) i zakochałam się w tym zapachu. Tak bardzo, ze wykupiłam cala serie :o 


Jeżeli jesteśmy już przy the body shop to polecam masełko do demakijażu!. 
Brak mi slow, żeby opisać jak bardzo jestem tym produktem zachwycona. To mój nr. 1 jeżeli chodzi o demakijaż! 

Peeling do ciała Stara mydlarnia. 
Lubie ten peelning ze względu na jego zapach. Bardzo delikatny, ale przyjemny oraz lekki film jaki pozostawia po prysznicu, a właściwie jest to uczucie nawilżenia i skory bardzo gładkiej  jak aksamit kory. Peeling ten zawiera grube ziarna cukru i olejki. 


Got2be.
Krotko: wszystkie kosmetyki tej marki. 


Maseczki. 
Ostatnio miałam bardzo przesuszona okolice pod oczami. Pomogły mi maseczki i olejki specjalnie przeznaczone pod ta parte twarzy z firmy Balea i merz spezial. Lubie również maseczki i peeling na stopy i maseczkę na twarz z perfecty.